Rozważania

Dom Ojca – miejsce dla wszystkich, część II

Dzień V

Miłosierdzie

„A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: “Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem”. Lecz ojciec rzekł do swoich sług: “Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi!  Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się,  ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”. I zaczęli się bawić”.

Łk 15,20b-24

Przypowieść o ojcu miłosiernym jest historią wielkiej miłości Boga Ojca do mnie. Miłosierdzie jest wielką tajemnicą Boga, nie stawia warunków, jest darmowe, nie zna żadnych granic. To pokazuje nam ojciec z przypowieści, który z utęsknieniem czekał na swojego syna.Tak czeka na ciebie Bóg, tak czeka na każdego grzesznika. Jemu nie przeszkadza, że jestem pogubiony, poturbowany, że Go obraziłem, odtrąciłem, wybrałem po swojemu. Czeka z otwartymi ramionami – na wszystkich bez wyjątku. Nikogo nie przekreśla, nie odrzuca. Otwiera na oścież drzwi swojego serca, zaprasza do Domu, aby wyprawić ucztę.

Podczas każdej Eucharystii Jezus ucztuje z grzesznikami, ucztuje ze mną.

Bóg pragnie przypomnieć Ci dziś, jak wielką miłością Ciebie obdarza, jak ważny dla niego jesteś i jak wielkie jest Jego miłosierdzie. Będę miłosierny wobec drugiego człowieka, kiedy ja sam najpierw doświadczę miłosierdzia od Boga.

Jezus w Getsemani,otrzymując pocałunek zdrady, odpowiada Judaszowi:„Przyjacielu, po coś przyszedł?” (Mt 26,50a). Słowo „przyjacielu” mówi nam o nieskończonej miłości Jezusa do Judasza. Jezus nazywa go przyjacielem pomimo zdrady.

Również nas Jezus nazywa przyjaciółmi – nie sługami, lecz przyjaciółmi. Niezależnie od tego, czy jesteśmy dobrzy, czy nie, oddani, czy nie, wierni, czy nie, zawsze zostajemy Jego przyjaciółmi. Możemy zdradzić przyjaźń Jezusa, ale On nigdy nie zdradzi nas, swoich przyjaciół, nawet gdy na to zasługujemy, nawet gdy zwracamy się przeciwko Niemu, nawet gdy zaprzeczamy na Jego oczach, że Go znamy. Dla Niego zawsze jesteśmy przyjaciółmi. Judasz był przyjacielem Pana, nawet wtedy,gdy całując go, dokonał zdrady. Niech to słowo„PRZYJACIELU”, które dzisiaj kieruje do Ciebie Pan, otwiera Cię na miłosierdzie, którym chce Ciebie obdarzyć.

Dla każdego jest miłosierdzie – również dla tego, w którym ja widzę Judasza.

Nie osądzaj drugiego, nie potępiaj. Nie jesteśmy po to, aby sądzić innych.Nie znamy serca drugiego człowieka. Raczej powinniśmy spojrzeć w głąb naszych serc, naszych motywacji. Ucz się szukać dobra w drugim.

Poproś dziś w modlitwie o doświadczenie miłosierdzia, abyś potrafił kochać i przyjąć drugiego, zamiast wydawać o nim sąd.